We wtorek w Białym Domu gościła organizacja LGBT Human Rights Forum, zajmująca się „prawami człowieka” w kontekście osób homoseksualnych. Joe Biden zapewnił przy tej okazji, że gejowskie prawa muszą zostać zaakceptowane we wszystkich kulturach i tradycjach społecznych świata.

„Nie interesuje mnie, jaka jest twoja kultura. Nieludzkość to nie ludzkość; to nie ludzkość! Przesąd to przesąd; to przesąd!” – mówił Joe Biden podczas spotkania.

Wiceprezydent wypowiedział te słowa w kontekście tych krajów świata, które uchodzą za wyjątkowo wrogie wobec osób homoseksualnych. Najprawdopodobniej wypowiedź ta dotyczyła zwłaszcza Ugandy, gdzie weszło w życie prawo penalizujące homoseksualizm.

Joe Biden ostrzegł, że dla krajów, które dyskryminują środowisko LGBT „jest cena do zapłacenia”.

Z kolei Susan Rice, doradca Obamy ds. bezpieczeństwa, powiedziała: „Prawa gejów są w pełnym tego słowa znaczeniu prawami człowieka”.

Jak na razie Stany Zjednoczone zwracają się jedynie przeciwko tym państwom, które chcą wtrącać osoby homoseksualne do więzienia. Niewykluczone jednak, że ich polityka w tym zakresie będzie się coraz bardziej radykalizować, a sankcje będą spadać nawet na tych, którzy nie akceptują homoseksualnych związków. Do tego jeszcze, miejmy nadzieję, bardzo daleko.

pac/pinknews