Kanadyjskie organizacje broniące wolności mediów z niepokojem obserwują cenzorskie zapędy rządu Justina Trudeau oraz pomysły nowych regulacji prawnych, które mogłyby ograniczyć wolne media w Kanadzie. Dan Gainor z Media Research Center wręcz zasugerował, że któregoś dnia może dojść do tego, iż niezależne media kanadyjskie będą musiały przenieść się do USA, by prowadzić swoją działalność, tak jak Radio Wolna Europa nadawało zza żelaznej kurtyny w czasach zimnej wojny.

Kontrowersje i zaniepokojenie wywołały projekty liberalnego rządu, by wprowadzić w Kanadzie licencje dla internetowych portali z wiadomościami oraz dla mediów społecznościowych. Burza wybuchła po uwagach ministra dziedzictwa Stevena Guilbeaulta, który w wywiadzie dla „CTV News” powołał się na raport zalecający licencjonowanie firm, które zajmują się tworzeniem „treści audio, audiowizualnych i wiadomości alfanumerycznych”.

Sugestia licencjonowania mediów spotkała się z tak gwałtowną reakcją, że minister na konferencji prasowej zaczął się wycofywać ze swoich poprzednich uwag, stwierdzając, iż rząd „nie zamierza narzucać wymogów licencyjnych na organizacje produkujące wiadomości”. I dodał: „Przedmiotem naszego zainteresowania zawsze będzie i było to, by Kanadyjczycy posiadali różnorodność wysokiej jakości źródeł wiadomości”. Zasugerował też powrót do tematu, gdy ustawa będzie gotowa.

Zapewnienia ministra, a także samego premiera Justina Trudeau, że nie będzie narzucania licencji na serwisy podające wiadomości, są jednak traktowane z nieufnością zarówno przez konserwatywnych polityków, jak i organizacje broniące praw i wolności obywatelskich w Kanadzie. Pomysł rejestracji mediów został określony jako „orwellowski”.

Lider Partii Konserwatywnej, Andrew Scheer, powiedział w kanadyjskim parlamencie: „Nic dziwnego, że Kanadyjczycy są podejrzliwi w tej sprawie, to ten sam premier, który podziwia fundamentalną dyktaturę Chin, ten sam premier, który chwalił Fidela Castro, człowiek, które jest odpowiedzialny za śmierć milionów”.

Zwraca się też uwagę na dotychczasowe próby cenzury, limitowania działalności i dostępu do informacji niezależnych mediów, które są krytyczne wobec rządzących liberałów.

jjf/LifeSiteNews.com