W programie "Pilnujmy Polski" w Telewizji Republika były szef MON, Antoni Macierewicz odniósł się między innymi do kwestii Pomnika Katyńskiego. Poseł był pytany również o to, czy planuje odejść z PiS. Pytanie ma związek ze spekulacjami medialnymi na temat "frakcji toruńskiej" PiS, czyli polityków z silnym poparciem mediów o. Tadeusza Rydzyka. 

Macierewicz był zaskoczony pytaniem o odejście z PiS.

Jednak w pierwszej kolejności polityk Prawa i Sprawiedliwości zwrócił uwagę na skuteczność działań amerykańskiej Polonii w sprawie Pomnika Katyńskiego.

"Zagrożenie tego pomnika spowodowało, że powstała rezolucja. Pan burmistrz chciał źle, a przyczynił się do dobra"-ocenił Macierewicz, podkreślając, że rezolucja na stałe wpisuje pomnik w dziedzictwo amerykańskie. 

 "To są wszystko przykłady, że wielka ofiara krwi żołnierza z przeszłości może i powinna stać się elementem naszej ofensywy wizerunkowej"- ocenił przewodniczący podkomisji smoleńskiej. 

Czy, zdaniem wiceprzewodniczącego PiS, Polska powinna poprzeć Stany Zjednoczone w sprawie Iranu? Antoni Macierewicz odpowiedział, że brak poparcia Polski dla USA w tej kwestii byłby "dużym błędem". 

"Ta sprawa przywraca zagrożenie powstania ponownego kontynentalnego sojuszu przeciwko USA. To byłoby zaprzepaszczenie całego narodowego, wieloletniego wysiłku"-ocenił gość Telewizji Republika. Macierewicz odniósł się również do wypowiedzi lidera PSL, Władysława Kosiniaka-Kamysza, który w zeszłym tygodniu podczas briefingu prasowego zaproponował... Likwidację Wojsk Obrony Terytorialnej. Zdaniem byłego ministra obrony narodowej to, co proponuje przewodniczący PSL to "działanie na szkodę niepodległości Polski". 

Podczas programu użytkownicy Twittera, pod hashtagiem "#ZapytajMacierewicza" mogą zadawać byłemu szefowi MON pytania. Jedno z nich dotyczyło pogłosek o zamiarach odejścia z Prawa i Sprawiedliwości. Pytanie zaskoczyło wiceprzewodniczącego PiS. Były minister odpowiedział stanowczo, że nie ma zamiaru opuścić partii Jarosława Kaczyńskiego. 

Warto wiedzieć, skąd wzięły się spekulacje o odejściu Macierewicza z PiS. Nie jest tajemnicą, że przewodniczący podkomisji smoleńskiej cieszy się niesłabnącym poparciem mediów założonych przez o. Tadeusza Rydzyka oraz Rodziny Radia Maryja, skupiającej słuchaczy toruńskiej rozgłośni. Zresztą nie tylko Macierewicz należy do "frakcji toruńskiej". W ten sposób część komentatorów określa również m.in. b. ministra środowiska, Jana Szyszko czy posłankę Annę Sobecką. Radiu Maryja z PiS ostatnio nie po drodze, chociażby w kwestii ustawy "Zatrzymaj Aborcję", a także przemysłu futrzarskiego czy prawa łowieckiego. Jak pisze Kamila Baranowska w najnowszym numerze tygodnika "Do Rzeczy", politycy z "frakcji toruńskiej" czują się ostatnio w PiS marginalizowani. Od pewnego czasu media spekulują o słabej pozycji byłego szefa MON w PiS. Według dziennikarki "Do Rzeczy", ojciec Tadeusz Rydzyk planuje założyć partię- właśnie z takimi politykami jak Macierewicz czy Szyszko. Jak widać, przewodniczący podkomisji smoleńskiej zaprzecza informacjom o planach odejścia z PiS.

yenn/Telewizja Republika, Fronda.pl