„Ludzie nie zdają sobie sprawy, co dziewczyny są w stanie zrobić dla sławy. Widziałam bardzo wiele kobiet, które łamały własne zasady by pozostać w biznesie” - mówi w LSN. Modelka dodaje, że bardzo często dziewczyny by pozostać na szczycie, grają w filmach porno. W wywiadzie dla CBN opowiadała jak fatalnie się czuła, gdy musiała wykonywać polecenia fotografa: „schyl się, wypnij pupę, dotknij brzuszka etc”. Dopiero po tym jak wpadła w depresję zrozumiała jak dawała się wykorzystywać. W tym czasie spotkała przyjaciela, który przekonał ją, że odpowiedzią na jej problemy jest Jezus. „Poprosiłam Boga, by pokazał mi lepszą drogę. Bóg mnie odmienił. Nagle zdałam sobie sprawę, że jestem tutaj z jakiś głębszych powodów” - opowiada. Weider przekonuje, że jej misją jest obnażanie tego co dzieje się w świecie mody. Niedawno wydała wojnę popularnemu magazynowi „Cosmopolitan”.


Kilka tygodni temu 19-letnia ulubienica nastolatek Selena Gomez pozowała w prowokacyjnych pozach dla „Cosmo”. Nie trzeba było długo czekać na reakcję Weider, która powiedziała: „Oni zachęcają dziewczyny do uprawiania seksu we wczesnym wieku i uprawiania przypadkowego seksu z wieloma partnerami”. W wywiadzie dla LFN była modelka opowiada jak była zszokowana artykułem, gdzie zachęcano młode dziewczyny do seksu analnego. „To jest niesamowicie szkodliwe, bo pismo kupują 13, 14 letnie dzieci” - mówi. Weider zorganizowała akcje, której celem jest spowodowanie, by pismo było sprzedawane ludziom powyżej 18 roku życia. Była modelka dodaje, że takie pismo jak „Cosmo” zachęcają nastolatki do seksu grupowego, lesbijstwa czy oglądania filmów porno. Na dodatek uczą one technik seksualnych, które mają zadowolić ich partnera. Weider wie, że walka z „Cosmopolitan” jest „jak bitwa Davida z Goliatem”. Jednak wierzy, że musi to robić, by uchronić młode dziewczyny. „Chcę tym dziewczynom powiedzieć tyle pięknych rzeczy o Bogu, który je stworzył. Chcę im przekazać, że nie muszą słuchać kłamstw o swojej seksualności. Chcę im przekazać, że istnieje inna droga” - mówi.


Ł.A/LSN