Jeżeli chodzi o podwyżki, to obecnie najniższe emerytury (także renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy lub rodzinne) wynoszą już 1100 zł (do wczoraj było to 1029,80 zł). Najniższa renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy natomiast została podwyższona z 772,35 zł do 825 zł. Ministerstwo Rodziny wskazuje jednak, że przeciętna renta z tytułu niezdolności do pracy pobierana z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych FUS) wzrośnie o ok. 49,54 zł, czyli z 1732,21 zł do 1781,75 zł, Ten sam resort informuje, że z kolei przeciętna renta rodzinna z FUS wzrośnie o ok. 57,14 zł, a więc z 1997,85 zł do 2054,99 zł.

I dodajmy, że najniższe renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem lub chorobą zawodową, a także renty rodzinne wypadkowe to teraz 1320 zł. Najniższą rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem lub chorobą zawodową, stanowi zaś 990 zł.

Szacowany koszt wszystkich podwyżek wynosi ok. 7,9 mld zł.

Co do programu „Mama 4 plus”, to przypomnijmy, iż ramach programu matki, które urodziły i wychowały przynajmniej czworo dzieci, otrzymują prawo do minimalnej emerytury: 1100 zł brutto. Wnioski o przyznanie tego świadczenia przyjmuje ZUS lub KRUS. Mogą się o nie ubiegać matki po osiągnięciu wieku emerytalnego 60 lat. W razie śmierci matki lub porzucenia przez nią dzieci, świadczenie - po osiągnięciu 65 lat – może dostać także ojciec co najmniej czworga dzieci.

Emerytura z programu „Mama 4 plus”, przyznawana jest zasadniczo na wniosek osoby zainteresowanej (matki lub ojca) do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych lub Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego, po zbadaniu m.in. sytuacji dochodowej wnioskującego.

Zaznaczmy tu, że gdy ktoś już pobiera jakąś emeryturę, omawiane świadczenie przysługuje w takiej wysokości, że suma „zwykłej” emerytury i emerytury z programu nie przekroczy 1100 zł brutto. Gdy jednak matka lub ojciec nie ma prawa do żadnej emerytury, świadczenie wyniesie właśnie 1100 zł.

Prawo do rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego mają również osoby opiekujące się dziećmi w ramach rodzinnej pieczy zastępczej (wyjątek: rodziny zastępcze zawodowe). Osoby takie muszą jednak dołączyć do wniosku orzeczenie sądu o powierzeniu im sprawowania pieczy zastępczej nad dzieckiem.

Zgodnie z szacunkami Zakładu Ubezpieczeń Społecznych około 92 tys. osób już dziś spełnia warunki do przyznania świadczenia. Jego przewidywane koszty na 2019 r. to około 801,3 mln zł.

Jak widać rządząca Zjednoczona Prawica potrafi zadbać o najbardziej potrzebujących Polaków. Tak trzymać! 

erl/PAP,Fronda.pl