Przy okazji dzisiejszej miesięcznicy smoleńskiej przypomnieć o sobie postanowiła Lotna Brygada Opozycji. Prymitywnymi okrzykami grupka aktywistów próbowała zakłócić uroczystości. Tymczasem dziennikarze „Gazety Wyborczej” zachwycają się prowokacją.

Jak co miesiąc, w Warszawie odbyły się dziś skromne uroczystości upamiętniające ofiary Katastrofy Smoleńskiej. Politycy Prawa i Sprawiedliwości złożyli wieniec oraz znicze pod Pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej.

Oddanie hołdu ofiarom chcieli zakłócić aktywiści Lotnej Brygady Opozycji, znani z przeprowadzania żenujących prowokacji. Zwolennicy totalnej opozycji krzyczeli w stronę polityków takie zdania jak: „Kaczyński, był zamach?!” czy „Kaczyński, kazałeś lądować bratu?!”.

Najwyraźniej osiągnęli swój cel i zwrócili na siebie uwagę. „Gazeta Wyborcza” nie kryje uznania dla tej obrzydliwej prowokacji.

- „129. miesięcznica smoleńska. Trzej królowie prowadzeni przez osiem gwiazd chcieli złożyć dary prezesowi Prawa i Sprawiedliwości Jarosławowi Kaczyńskiemu” – opisują dzisiejsze zdarzenie dziennikarze z Czerskiej.

kak/PAP, niezależna.pl