Jak podaje portal Kresy24.pl, "trwają przygotowania rosyjskiego „partryjnego zaplecza” do walki. Wczoraj około 7:00 rosyjskie władze Krymu wstrzymały przepuszczanie obywateli i pojazdów przez granicę administracyjną Krymu we wszystkich kierunkach (dzisiaj działanie punktu kontrolnego zostało częściowo wznowione)".
Pierwszy zastępca przewodniczącego Medżlisu Tatarów krymskich Nariman Celal alarmował o dużych skupiskach rosyjskich żołnierzy na północy półwyspu. Według jego informacji, miasto Dżankoj było całkowicie otoczone przez rosyjskich wojskowych.
Z kolei wiceprezes Kongresu Tatarów Krymskich Lenur İslamov mówił, że na granicy administracyjnej słychać było strzały, a świadkowie zauważyli kilka śmigłowców.
Rosyjskie media rozpowszechniają informację, jakoby na terenie Krymu działała grupa dywersyjno-wywiadowcza Sił Zbrojnych Ukrainy. Zdementował ją rzecznik Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy Władysław Sełezniow.
„Oświadczenia strony rosyjskiej o działaniach grupy dywersyjno-wywiadowczej Sił Zbrojnych Ukrainy, mają charakter prowokacyjny i nie odpowiadają rzeczywistości” – oświadczył Sełezniow.
Sełezniow potwierdził doniesienia o ruchach rosyjskich wojsk i skupiskach rosyjskich żołnierzy: „Wiemy, że w najbliższym czasie na terytorium Południowego Okręgu Federalnego Rosji (częścią tego okręgu jest obecnie Krym -red.) rozpoczną się zakrojone na szeroką skalę ćwiczenia Kaukaz Północny 2016. Możliwe, że przemieszczenie sił i środków Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej odbywa się w ramach przygotowań do tych ćwiczeń”.
„Ukraińscy żołnierze uważnie obserwują wszystkie procesy, jakie mają miejsce na terenie zaanektowanego Krymu i będą adekwatnie reagować na wszelkie agresywne działania Rosji wobec Ukrainy – oświadczył rzecznik Sztabu Generalnego Sił Zbronych Ukrainy.
Czy Rosjamie zdecydują się zaatakować Ukrainę? I znów w sierpniu, tak jak było w przypadku Abchazji, w Gruzji i Czeczenii?" - pyta portal Kresy24.pl.
Czytaj więcej na portalu Kresy24.pl
Kresy24.pl