„Żyjemy w dziwnych czasach, w których mniejszość próbuje narzucić swoje prawa większości” – stwierdziła pełnomocnik rządu ds. równego traktowania. Słowa te skomentowała na swoim profilu społecznościowym eurodeputowana Lewicy Sylwia Spurek, która przy okazji zaatakowała też Rzecznika Praw Dziecka. Ten z kolei ostro odpowiedział europarlamentarzystce, zarzucając jej kłamstwa.

- „Rzecznik Praw Dziecka usprawiedliwia dawanie dzieciom klapsa, jest przeciw edukacji seksualnej w szkołach. Pełnomocniczka Rządu ds. Równego Traktowania kwestionuje prawa człowieka. Czy tak powinny wyglądać standardy sprawowania urzędów publicznych?” – napisała Sylwia Spurek na Twitterze.

Na jej zarzuty szybko nadeszła odpowiedź z oficjalnego profilu RPD na Twitterze:

- „Pani kłamie! Tak wyglądają standardy lewackiego europarlamentarzysty” – czytamy.

To jednak nie zakończyło dyskusji. W kolejnym wpisie eurodeputowana stwierdziła, że RPD występuje przeciwko edukacji seksualnej i usprawiedliwia dawanie klapsa dzieciom.

- „Pani kłamie w każdym zdaniu. W wywiadzie dla DGP powiedziałem: Absolutnie nie wolno bić dzieci. I to jest bezwzględne. Koniec pieśni. Edukacja seksualna jest w szkole, nie chcę seksedukatorów LGBT. Pełnomocnik rządu walczy o prawa wszystkich. Pani to skrajna lewica, czyli lewak”  - odpowiedział RPD.

kak/Twitter