W rozmowie z Niezalezna.pl redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie" Tomasz Sakiewicz podziękował Klubom "Gazety Polskiej" za mocne zaangażowanie w kampanię wyborczą urzędującego prezydenta RP.

Sakiewicz powiedział:

- To był zdecydowany sukces obozu dobrej zmiany. Druga tura wyborów prezydenckich nie miała charakteru personalnego, tylko referendum - za czy przeciw dobrej zmianie

Dla kontrastu dodał też:

- Na pewno Trzaskowski będzie chciał polaryzować scenę wokół protestów wyborczych, tylko że przewaga jest zbyt duża żeby to odniosło skutek. Powoli ten obóz zacznie się rozpadać, bo nie łączą go żadne poglądy

Sakiewicz zauważył:

- Jedyne zamieszanie to ta część wyborców Konfederacji, która dała się zmanipulować i zagłosowała na Trzaskowskiego. Trzeba z jednej strony docenić mądre zachowanie Roberta Bąkiewicza, mimo zastrzeżeń poparł Andrzeja Dudę. Bardzo egoistyczne, partyjniackie zachowanie kierownictwa Konfederacji, która nie patrząc na interes narodowy, robiła co mogła żeby Andrzej Duda przegrał. Te dwie postawy w jednym ugrupowaniu pokazują, kto tak naprawdę wierzy to co mówi, a kto na tych poglądach chce robić polityczny interes

Podkreślił też:

- Wśród tych, którym należy mocno pogratulować jest Jarosław Kaczyński. To jego ósme zwycięstwo z rzędu. Żaden polski przywódca tylu zwycięstw z rzędu nie odniósł. Są ludzie, którym należy szczególnie podziękować, nawet jeśli nie zrobi tego nikt inny. To są Kluby Gazety Polskiej - 1,5 miliona rozdanych gazet "Expressu Wieczornego" w tydzień, obecność niemal na każdym spotkaniu Andrzeja Dudy, ogromna akcja mobilizacyjna, która dała setki tysięcy dodatkowych głosów. To wszystko było widoczne, zauważalne, bez tego nie byłoby zwycięstwa

 

mp/niezalezna.pl