Wczorajszy raport LIBE zaprezentowany w Parlamencie Europejskim wzbudza bardzo dużo kontrowersji jak też wątpliwości co do samej formy. Nie jest bowiem raportem a jedynie propozycją raportu.
Ma on zdecydowanie zabarwienie antypolskie, co skomentował Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie".
Jak możemy przeczytać na portalu niezalezna.pl:
- Akcja w Parlamencie Europejskim jest nastawiona na maksymalną destabilizację państwa polskiego. W tej chwili już nie chodzi o walkę polityczną tylko o wywołanie takiego chaosu, który uniemożliwi zarządzanie i spowoduje rozpad całego systemu prawnego i systemu władzy w Polsce.
Oraz dalej:
- Liczba błędów, bzdur, kłamstw, które znalazły się w tym raporcie, zupełnie kompromitujących, świadczących o braku znajomości choćby najistotniejszych artykułów konstytucji, na który się powołują, świadczy o tym, że mamy do czynienia z rodzajem furii politycznej. Jest ona atakiem politycznym, która ma wesprzeć tego typu taktykę opozycji czyli destabilizację Polski.
Takie ataki – jak dodaje Sakiewicz – są możliwe jedynie ze względu na bliską współpracę polityków opozycji w Polsce, którzy „Uparli się oni, aby doprowadzić do maksymalnego chaosu, bo dla nich to jest jedyna droga przejęcia władzy.”
mp/niezalezna.pl