- Nie chodzi o sympatyzowanie z jedną czy z drugą stroną, bo ja sympatyzuję z obywatelami i z Polską, a nie z PiS-em czy z Platformą. Jeśli więc mamy badać komisyjnie problem podsłuchiwania, to albo badamy jednych i drugich, albo wcale – powiedział Paweł Kukiz odnosząc się do możliwości poparcia projektu badania sprawy wykorzystywania systemu Pegasusa oraz legalności podsłuchów. Spotkał on się także z Borysem Budką w tej sprawie.

Do możliwości powołania komisji śledczej odniósł się także Grzegorz Schetyna, który był dzisiaj gościem na antenie Radia Plus.

To jeszcze nie koniec dnia. Jeszcze się dużo rzeczy zdarzy. Znam go [Pawła Kukiza] dobre 30 lat, ponad 30 lat,  tak że pamiętam bardzo dobre czasy naszej współpracy i troszkę trudniejsze, natomiast jedno chcę powiedzieć. Został wybrany z list PSL, Koalicji Polskiej, czyli z list opozycji. Noblesse oblige – powiedział Schetyna w rozmowie z Jackiem Prusinowskim.

- Tutaj powinien o tym pamiętać. On nie jest przedstawicielem tylko wyborców, ale także tych, z której listy startował i musi czuć pewnego rodzaju zobowiązanie i cieszę się, że tutaj dochowuje wartości demokratycznych, praworządnych, dochowuje, stoi na straży i pilnuje tych rzeczy. Jest z nami, po stronie opozycyjnej w tej ważnej kwestii. Jest przeciwko łamaniu prawa i nielegalnym podsłuchom. Dlatego uważam, że to jest ważne i liczę, że w dobry sposób przeprowadzimy to głosowanie i podjęcie tej decyzji przez parlament [w sprawie komisji śledczej] – stwierdził były lider PO.

 

mp/radio plus/300polityka.pl/fronda.pl