Sędzia: Amerykańskim sądem rządzą media...

Ekstradycja Romana Polańskiego jest niedopuszczalna – orzekł w piątek krakowski sąd. Piątkowe postanowienie sądu jest nieprawomocne. Stronom przysługiwać będzie zażalenie do sądu wyższej instancji. 

Sędzia Dariusz Mazur prawie dwie godziny tłumaczył powody tej decyzji. – Pojawia się retoryczne pytanie – o co chodzi Amerykanom z tym wnioskiem o ekstradycję? Sąd racjonalnej odpowiedzi nie znajduje – podkreślił.

Mec. Jacek Dubois nie krył, że jest pod wrażeniem uzasadnienia wygłoszonego przez sędziego Dariusza Mazura. – Według mnie nie ma już sprawy Polańskiego, a jest sprawa sędziego Mazura. Wydaje mi się, że to było coś nieprawdopodobnego. Prowadząc aplikację, zaczynałbym od pokazania tego młodym prawnikom. To była niesamowita lekcja, jak można się do sprawy przygotować i rozważyć ją ze wszystkich stron – mówił. 

Prawnik przyznał, że spodziewał się takiego orzeczenia sądu, ponieważ przemawiało za tym szereg informacji prasowych. Dla niego było oczywiste, że ekstradycja byłaby sprzeczna z zasadami i zdrowego rozsądku.

Mec. Dubois uznał, że piątkowe orzeczenie sądu jest „historycznym momentem”. – Oceniając amerykański wymiar sprawiedliwości niezawisły polski sędzia stwierdza, że rządzą nim media i tam nasz obywatel nie miałby sprawiedliwego procesu. Jeszcze dzisiaj musimy się spodziewać noty dyplomatycznej – przekonywał. 

Zdaniem prawnika, przed krakowskim sądem „wykazano, że tak naprawdę Amerykanie naruszają pewne zasady. Skoro Polański odbył karę, to niewykluczone, że powinien się domagać odszkodowania za niesłuszne pozbawienie go wolności – stwierdził.

mm/tvp info