Obecna sytuacja wokół orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego daje się zauważyć w sondażowych słupkach. Partia rządząca odnotowuje spadek poparcia. Mimo to, wciąż jest niekwestionowanym liderem, a w żadnym ugrupowaniu opozycyjnym nie widać znaczącego wzrostu.

Według sondażu przeprowadzonego dla portalu DoRzeczy.pl przez Estymator, gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższa niedzielę, zwyciężyłoby Prawo i Sprawiedliwość, nie uzyskując jednak samodzielnej większości. Na formację Jarosława Kaczyńskiego chciałoby zagłosować 33,4 proc. uczestników badania. Względem poprzedniego sondażu pracowni to spadek aż o 6,4 pkt. proc.

Mimo to, nie zyskują partie opozycyjne. Drugie miejsce zajmuje Koalicja Obywatelska z wynikiem 26,8 proc. (spadek o 0,2 pkt. proc.) Na końcu podium plasuje się Polska 2050 Szymona Hołowni z wynikiem 13 proc. (wzrost o 0,8 pkt. proc.).

Największy wzrost odnotowuje Lewica, na którą chciałoby oddać głos 10,4 proc. respondentów (wzrost o 3,4 pkt. proc.). Ostatnim ugrupowaniem w Sejmie byłaby Konfederacja, na którą oddanie głosu deklaruje 8,7 proc. badanych (spadek o 0,5 pkt. proc.). Koalicja Polska nie wprowadziłaby do Sejmu żadnego posła.

W sondażu zapytano też respondentów, czy byliby gotowi rozważyć głosowanie na komitet Strajk Kobiet, gdyby taki chciał startować w wyborach. Takiej opcji nie rozważyłoby 87,9 proc. badanych. Za możliwością rozważenia oddania głosu na Strajk Kobiet opowiedziało się zaledwie 3,4 proc.

kak/DoRzeczy.pl