Sylwia Spurek, eurodeputowana, która dostała się do Parlamentu Europejskiego z list Wiosny Roberta Biedronia, chce ocenzurować film "Nieplanowane", który ujawnia szokującą działalność aborcyjnej organizacji. 

Europosłowie PiS Beata Kempa i Patryk Jaki zorganizowali w Parlamencie Europejskim projekcję filmu „Nieplanowane". Nie spodobało się to Sylwii Spurek, "obrończyni" zwierząt i zwolenniczce zabijania dzieci.

Film "Nieplanowane" powstał na podstawie książki Abby Johnson i Cindy Lambert. Książka odsłania kulisy działania organizacji Planned Parenthood.

Beata Kempa podkreslała, że „Nieplanowane” to dzieło, które „budzi sumienie”.

– Nikogo nie oskarża, bo nie o to chodzi, ale o obudzenie sumień i zmuszenie do refleksji, a być może nawet do zastanowienia się nad zmianą swoich poglądów na temat aborcji – wyjaśniała

 

 

„Nie idźcie tą drogą, zostawcie proszę, Parlament Europejski, wolny od swojej antykobiecej propagandy! Uwierzcie mi, w Unii Europejskiej obowiązują inne wartości” – oburzała się Spurek.

 

 

 

bz/FB/TT