Niemiecki "Tagesspiegel" ostro ocenia rosyjską propagandę wymierzoną w Polskę. "Próby przepisywania historii przez Putina są wyzwaniem nie tylko dla historyków. Jest to niezwykle niebezpieczne, ponieważ sieje niezgodę czy wręcz pogardę dla Polaków, Ukraińców, (członków) narodów bałtyckich, których Kreml chce napiętnować jako współpracowników Hitlera" - pisze dziennik.

 

"Armia Czerwona wyzwoliła Auschwitz. Pomagała także w wyzwoleniu Europy i Niemiec od nazistów. Nikt nie powinien odmawiać jej uznania. Jednak na początku wojny Stalin był wspólnikiem Hitlera" - wskazuje "Tagesspiegel".

Dziennik dodaje, że ze względu na swoją historię kluczowej roli w tym sporze z Rosją nie mogą odegrać Niemcy. Według "Tagesspiegla" dobrze, że prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier nie mówił o sporze między Warszawą a Moskwą w swoim wystąpieniu na Światowym Forum Holokaustu w Jerozolimie.

"Nie oznacza to, że kłamstwa Putina na temat historii mają pozostać bez odpowiedzi. Ale to raczej inni powinni zgłaszać sprzeciw" - wskazuje "Tagesspiegel".

bsw/pap, fronda