„Trzaskowski zamyka na 11.11 metro” – napisał Rafał Ziemkiewicz  o wymierzonych w Marsz Niepodległości działaniach prezydenta Warszawy i  dodał: „Tak jak Jaruzelski zamknął plac Zwycięstwa z powodu remontu”.

„Ten złośliwy pajac jest coraz bardziej groteskowy” – skomentował w dobitnym stylu w mediach społecznościowych mające sabotować największe cykliczne patriotyczne wydarzenie w Polsce postępowanie prezydenta stołecznego miasta z PO, Rafała Trzaskowskiego, popularny publicysta Rafał Ziemkiewicz. Dziennikarz działania byłego platformerskiego kandydata na urząd prezydenta RP porównał do tego, co robił komunistyczny dyktator stanu wojennego Wojciech Jaruzelski.

Podlegający prezydentowi Warszawy Rafałowi Trzaskowskiemu Zarząd Transportu Miejskiego poinformował, że właśnie od 11 listopada stołeczne metro będzie funkcjonowało na znacznie skróconej trasie. Uderzy to bezpośrednio  w uczestników Marszu Niepodległości, którzy napotkają na znaczne problemy komunikacyjne. Choć na potrzeby prezydenckiej kampanii Trzaskowski deklarował nawet, że chętnie wziąłby udział w Marszu Niepodległości jako prezydent RP, to jednak po przegranych wyborach zaczął domagać się delegalizacji Marszu.

 

ren/twitter