„Łączy nas Polska” – pod takim hasłem Komorowski podsumował swoją prezydenturę. Bożena Dykiel została zaproszona do udziału w programie „Świat się kręci” TVP1 poświęconemu owej prezydenckiej akcji. I ku zdziwieniu wielu powiedziała m.in. " Łączy, jeżeli jest to nowoczesny patriotyzm, który u prezydenta polega na tym, że razem ze swoją formacją grabi nas, Polaków. Bo czym można nazwać afery z OFE, wiek emerytalny 67 lat, zabranie twórcom kultury 50 proc. zysku, a wiadomo jak pracujemy - od Sasa do Lasa. Policja, która nie strzeże nas, tylko na nas poluje, miasta, gdzie nie można zaparkować, ponieważ miasta są miastami słupków, które produkuje – podejrzewam – szwagier itp. itd. – zaczęła ostro Bożena Dykiel.

- Jeżeli historyk wierzy w Rosję, to jakim on jest historykiem – ironizowała Bożena Dykiel odnosząc się do Bronisława Komorowskiego.

- Nie uważa Pan - zwróciła się Bożena Dykiel do drugiego gościa programu Andrzeja Stankiewicza z „Rzeczpospolitej” - że formacja PO jest formacją, która grabi nas obywateli, nie daje nam parasola ochronnego, nie dba o nas? Ja to widzę od małych dzieci, gdzie teraz posyłamy sześciolatki ( do szkół – przyp. red.), zmieniamy im cały front nauki. Ostatnio swojemu wnukowi czytałem polecenia matematyczne w drugiej klasie. W ogóle nie rozumiałam o co chodzi. To siedmioletni chłopiec ma być lepiej kumaty niż ja? To są ludzie nie zajmujący się nami, nie kochający Polaków. Są to ludzie, jak pan niedawny premier Tusk, który siedem lat kombinował jakby czmychnąć do Brukseli, po tym, bałaganie jaki tu zostawił".

Brawo Pani Bożeno, dobrze że są jeszcze ludzie kultury, którzy oceniają otaczającą rzeczywistość przez pryzmat prawdy.

mm/niezalezna.pl