Po skandalicznych słowa europosła Grzegorza Brauna, który podważył istnienie komór gazowych w obozie Auschwitz, jedna z internautek przypomniała wpis polityka sprzed roku, w którym ten wspominał zamordowaną w komorze gazowej św. Edytę Stein.
- „82 lata temu, 9 sierpnia 1942 r. w komorze gazowej niemieckiego obozu Auschwitz II-Birkenau została zamordowana karmelitanka bosa Teresa Benedykta od Krzyża (Edyta Stein). Była pierwszą Żydówką, która przeszła na katolicyzm i została wyniesiona na ołtarze. Święta i męczennica Kościoła katolickiego, pretendentka do nadania jej tytułu Doktora Kościoła. Patronka Europy”
- napisał Braun 9 sierpnia ub. roku.
Szczęść Boże Panie @GrzegorzBraun_! pic.twitter.com/rd9zQ0EIu3
— Emilia Kamińska (@EmiliaKaminska) July 11, 2025
Przypomnijmy, że goszcząc kilka dni temu na antenie Radia WNET, lider Konfederacji Korony Polskiej stwierdził, że „mord rytualny to fakt, a dajmy na to Auschwitz z komorami gazowymi to niestety fake”.
- „Mamy źródłową książkę Ariella Toafa Krwawe Paschy, na temat mordu rytualnego, natomiast badania w Auschwitz-Birkenau, badania właśnie owych komór gazowych są uniemożliwiane przez samo Muzeum Auschwitz-Birkenau”
- przekonywał.
W reakcji na szokujące słowa polityka, prowadzący rozmowę dziennikarz zdecydował się przerwać wywiad, a śledztwo wszczął prokuratur Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Krakowie.
Tymczasem wczoraj Grzegorz Braun bronił swojej tezy w rozmowie z Janem Pospieszalskim. Kiedy dziennikarz zwrócił europosłowi uwagę, że opis niemieckiego mechanizmu zagłady znajdujemy m.in. w raportach rtm. Witolda Pileckiego, Braun zaczął podważać wiarygodność raportów przekonując, że ich powojenna wersja różni się od poprzednich.