Informacje te zostały ujawnione w kontekście przesłuchania Pawła S. w Katowicach, gdzie stawił się w związku z zarzutami dotyczącymi nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS).
Jak czytamy, decyzja Pawła S. o rezygnacji z dotychczasowych obrońców może sugerować chęć współpracy z prokuraturą. Dziennik wskazuje, że mężczyzna mógł kierować się względami osobistymi, obawiając się aresztowania swojej matki oraz pragnąc zobaczyć swojego małoletniego syna.
Według relacji, Paweł S. jest w bardzo złym stanie psychicznym, co mogło mieć wpływ na jego decyzję. Jego dotychczasowi obrońcy, Wąsowski i Lewandowski, odmówili komentarza na temat jego sytuacji. Na miejscu byli również obecni funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA).
Paweł S. postawiono poważne zarzuty: udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, niedopełnienia obowiązków oraz przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.