Jak ujawnił portal Wirtualna Polska, prezes UODO zamierza z urzędu zbadać, czy doszło do nieuprawnionego ujawnienia danych osobowych przez Rafała Trzaskowskiego. Rzecznik urzędu, Karol Witowski, poinformował, że jeśli potwierdzi się fakt publicznego przekazania danych obywatela, urząd podejmie sprawę z urzędu.

Sprawa wybuchła po debacie prezydenckiej, kiedy Rafał Trzaskowski wręczył Karolowi Nawrockiemu tajemniczą kopertę. Jak się później okazało, znajdował się w niej numer rachunku bankowego Domu Pomocy Społecznej, w którym przebywa pan Jerzy Ż. – mężczyzna, któremu wcześniej przekazano mieszkanie w ramach umowy dożywocia.

Trzaskowski sugerował, że Nawrocki powinien „zachować się przyzwoicie” i przekazać środki na rzecz DPS. Tymczasem kandydat PiS ripostował, że kawalerka została przekazana na cele charytatywne, a pan Jerzy może w niej mieszkać do końca życia.

Nawrocki odpowiada własną kopertą

W odpowiedzi na działanie Trzaskowskiego, Karol Nawrocki pokazał swoją „kopertę” – zawierającą pozew eksmisyjny złożony przez miasto Warszawa wobec rodziny z 6-letnim dzieckiem. Kandydat na prezydenta wezwał Trzaskowskiego do wycofania pozwu i zerwania z polityką zbieżną z tzw. czyścicielami kamienic.

Niech pan wycofa ten pozew. Niech pan nie stoi w jednym szeregu z mafią reprywatyzacyjną – mówił Nawrocki, odwołując się do sprawy, która wywołała publiczne oburzenie.