Pod koniec listopada źródła Bloomberga poinformowały, że administracja prezydenta USA zastanawia się na kwestią uznania Grupy Wagnera za organizację terrorystyczną. Na początku grudnia do Kongresu USA trafił projekt ustawy przewidujący nadanie takiego statusu tej rosyjskiej prywatnej firmie wojskowej, właścicielem której jest oligarcha Jewgienij Prigożyn, osobisty kucharz Putina poszukiwany przez Federalne Biuro Śledcze (FBI).

Na czele prywatnej agencji wojskowej Wagner stoi rosyjski pułkownik rezerwy Dmitrij Utkin, pseudonim Wagner, urodzony na Ukrainie w 1970 roku, który wcześniej był dowódcą oddziału specjalnego wywiadu wojskowego GRU. Jest znany z zamiłowania do estetyki i ideologii Trzeciej Rzeszy, stąd wybór pseudonimu – na cześć Wilhelma Richarda Wagnera, ulubionego kompozytora Adolfa Hitlera. Uczestniczył w działaniach wojennych w Czeczenii, na wschodzie Ukrainy oraz w Syrii.

W grupach „Żołnierze fortuny” i „War news today” w rosyjskiej sieci społecznościowej VKontakte ukazało się zdjęcie przedstawiające prezydenta Rosji Władimira Putina i Dmitija Utkina.

Jak stwierdził sekretarz prasowy rosyjskiego prezydenta Dmitrij Pieskow, zdjęcie to mogło być zrobione w trakcie przyjęcia na Kremlu 9 grudnia 2016 roku.

Ćwiczenia żołnierzy Grupy Wagnera odbywają się na poligonie 10. brygady specnazu Głównego Zarządu Wywiadowczego Sztabu Generalnego Federacji Rosyjskiej. Grupa jest zamkniętą strukturą typu wojskowego. Jej jednostki są tworzone podobnie jak oddziały ochotnicze rezerwy GRU Sztabu Generalnego Rosji. Wszystko jest tam zorganizowane jak w specnazie: przybycie, rozmowa kwalifikacyjna, badanie, kwarantanna, intensywne przygotowanie, egzamin i wysłanie na zadania. Priorytetem jest zachowanie tajemnicy.

Jagiellonia.org