Gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy obejmują pakiet amerykańskiej broni o wartości 90 mld dolarów” – powiedział Zełenski, podkreślając, że porozumienie ma charakter wiążący i zostanie sformalizowane w najbliższych dniach. „Wszystko znajdzie się na papierze i będzie ogłoszone wspólnie z naszymi partnerami. Przewidujemy, że zajmie to tydzień, maksymalnie dziesięć dni” – dodał.

Zgodnie z deklaracją prezydenta, przygotowywany pakiet nie jest jedynie symbolicznym gestem, lecz realnym zobowiązaniem Stanów Zjednoczonych do dalszego wspierania Kijowa w obliczu rosyjskiej agresji. Zdaniem analityków, wartość 90 miliardów dolarów czyni go jednym z największych w historii programów pomocy wojskowej dla państwa trzeciego.

Jak informuje „Financial Times”, równolegle trwają rozmowy o zakupie amerykańskiego uzbrojenia o wartości 100 miliardów dolarów, które miałoby zostać sfinansowane ze środków europejskich. W grę wchodzi również dodatkowa umowa na produkcję dronów bojowych o wartości około 50 miliardów dolarów.

Według Zełenskiego, pakiet militarny stanowi nie tylko odpowiedź na bieżące potrzeby frontowe, lecz także fundament przyszłego systemu bezpieczeństwa Ukrainy po ewentualnym zawarciu porozumienia pokojowego z Rosją. „Gwarancje bezpieczeństwa muszą być konkretne i nieodwołalne. Dla Ukrainy to nie tylko dokumenty dyplomatyczne, ale realne środki odstraszania” – zaznaczył ukraiński prezydent.

Propozycje Kijowa budzą dyskusję wśród ekspertów i polityków. Część obserwatorów wskazuje, że przy tak ogromnej skali wsparcia konieczne będzie ścisłe współdziałanie z partnerami europejskimi, którzy – według doniesień – mieliby współfinansować część zobowiązań. Inni zwracają uwagę, że pakiet broni jako gwarancja bezpieczeństwa nie zastąpi formalnego traktatu obronnego, który zapewniałby automatyczną reakcję USA w razie kolejnej agresji.

Niemniej jednak, zdaniem Zełenskiego, każdy krok w stronę trwałych gwarancji ma znaczenie. „Najważniejsze jest to, że Ukraina nie zostaje sama. Razem z partnerami wzmacniamy fundamenty pokoju, który musi być oparty na sile i zdolności obrony” – podkreślił.