"Newsweek" napisał dziś na temat wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Białym Domu.

"Generalnie wizyty w Białym Domu dzielą się na pięć kategorii.

1. Czterodniowe szczebla państwowego dla głów państw z 21 salwami, wciąganiem na maszt obu flag, zakwaterowaniem w Blair House vis a vis Białego Domu i obowiązkowymi frakami na wieczornym bankiecie.

2. Czterodniowe oficjalne dla premierów (19 salw, smokingi zamiast fraków, pokoje w Blair House).

3. Trzydniowe oficjalno-robocze dla głów państw lub premierów (19 salw, kolacja w Białym Domu i Blair House opcjonalne).

4. Trzydniowe robocze (na lotnisku prezentuje broń kordon złożony z 19 żołnierzy 3 Pułku Piechoty, Marynarki Wojennej, Straży Przybrzeżnej i Sił Powietrznych, nie ma marines w śnieżnobiałych uniformach, a jedyny posiłek serwowany przez gospodarzy to ewentualny lunch w Departamencie Stanu)

5. Prywatne (program całkowicie dowolny)"

"Dodajmy, że robocze służą omawianiu wspólnej polityki, celów strategicznych, kwestii handlowych, problemów międzynarodowych, a honorowi goście przywożą ministrów bądź ekspertów negocjujących z tubylcami w zespołach zadaniowych. Wizyta Andrzeja Dudy kwalifikuje się do czwartej kategorii"-podaje w tekście Newsweek.

"Przyjęcie wydawane przez Prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki i Małżonkę z okazji wizyty Prezydenta RP i Małżonki"- brzmi ostatni z dzisiejszych punktów wizyty w Białym Domu podany na stronie prezydent.pl

"Donald Trump zerwał z tradycją niezapraszania do Białego Domu przywódców, którzy łamią zasady demokracji. Podejmował już m.in. szefa tajskiej junty wojskowej Prayutha Chan-o-chę, egipskiego dyktatora Abda al-Fataha as-Sisiego i Viktora Orbána"-pisze "Newsweek".

"Prezydent Polski to ostatni reprezentant Grupy Wyszehradzkiej, którego zaprosił do siebie Trump. Najpierw przyjął premiera Czech Andreja Babiša, potem Słowacji – Petera Pelleginiego, 13 maja – Orbána, zaś do planowanej na kwiecień wizyty Mateusza Morawieckiego nie doszło"-o wizycie prezydenta Dudy we wrześniu 2018 roku nie było mowy.

Całość artykułu utrzymana w tonie bardzo krytycznym wobec polityki Donalda Trumpa.

Tysol.pl