Na antenie Radia Plus Małgorzata Kidawa – Błońska przyznała, że wszyscy wiedzieli o pomyśle bojkotu wyborów 10 maja. Odniosła się w ten sposób do słów Borysa Budki, który twierdzi, że o tym nie wiedział.

„O tym, że nie możemy w takich wyborach brać udziału wiedzieli wszyscy i była na to zgoda. Jak to było skomunikowane, to jest coś innego. Borys Budka, wszyscy o tym wiedzieli, jestem osobą odpowiedzialną” – powiedziała była kandydatka KO na prezydenta.

Pytana czy Budka kłamie nie odpowiedziała. Dodała, że „Działania w polityce i partii, to działania żeby być skutecznym, żeby działać zespołowo, żeby mieć zaufanie do ludzi, z którymi się pracuje”.

Dość ogólnikowo odniosła się również do programu Trzaskowskiego: „Wybieramy prezydenta, nie premiera i rząd, więc prezydent może mówić jakie kierunki są dla niego najważniejsze (…)Dla Rafała Trzaskowskiego, zdrowie, edukacja”. Zachęciła również, aby po szczegóły udać się do… programu Trzaskowskiego.

Usprawiedliwiła również nieobecność Trzaskowskiego w stolicy w czasie wczorajszej powodzi w mieście. Powiedziała: „Miasto ma bardzo dobre służby, dobrych wiceprezydentów. Dzisiaj miasto funkcjonuje, to nie prezydent rozwiązuje problemy tylko cały zespół, który pracuje. Trzaskowski koordynował działania, straż i służby działały; gdyby nie dobra jakość działania, nie byłoby dziś posprzątane”.

Broniąc prezydenta Warszawy dodała, że rządy w Warszawie nie są dziełem tylko Trzaskowskiego.

ks/ Radio Plus