O tym, że jest jeszcze za wcześnie na otwieranie szampana, przypomina w swoim felietonie napisanym po ogłoszeniu wyników sondażu exit poll Cezary Krysztopa. Publicysta podkreśla, że różnica pomiędzy kandydatami jest mniejsza od podanego przez IPSOS błędu pomiarowego.

- „Jak pisałem w jednym z ostatnich felietonów, a przynajmniej nie głownie, to nie były wybory pomiędzy Andrzejem Dudą i Rafałem Trzaskowskim, to był wybór cywilizacyjny pomiędzy cywilizacją łacińską, a najazdem bolszewików. Cieszę się, że wyniki sondażu exit polls wskazują na cywilizację łacińską, jednak uważam, że nie czas jeszcze na szampana” – pisze Krysztopa.

- „Po pierwsze różnica pomiędzy kandydatami jest minimalna. Po drugie jest mniejsza od błędu pomiarowego podanego przez IPSOS, A po trzecie wyniki ostateczne mają tendencję do pewnych fluktuacji w stosunku do wyników sondażowych”  - dodaje.

Przypomnijmy, że zgodnie z wynikami exit poll, prezydent Andrzej Duda wygrał wybory prezydenckie, pokonując Rafała Trzaskowskiego w stosunku 50,4 do 49,5 proc. głosów. Choć zwycięstwo prezydenta jest wyraźne i liczymy na to, że ostatecznie będzie ono jeszcze wyższe, to różnica pomiędzy kandydatami jest na tyle mała, że jeszcze wszystko może się zmienić.

Dlatego też, mimo zrozumiałego zadowolenia, naprawdę cieszyć się będziemy mogli dopiero po podaniu przez PKW oficjalnych wyników wyborów.

kak/Tysol.pl