„To nie jest dziennikarstwo, to hejt” – mówi posłanka PiS o postawie Grzegorza Kajdanowicza oraz innych redaktorów TVN24, przyzwalających na agresywne i nienawistne wypowiedzi na antenie ich stacji. Joanna Lichocka ocenia, że słusznie sprawa brutalnych słów Frasyniuka, jakie padły w studiu TVN24, została zgłoszona do prokuratury.

W rozmowie z portalem tvp.info posłanka PiS a zarazem członkini Rady Mediów Narodowych podkreśla, że nie jest to pierwsze skandaliczne zachowanie dziennikarzy TVN24.

Lichocka uważa, że przyzwolenie dziennikarzy tej stacji na hejt jest niejednokrotnie działaniem „w służbie Platformie Obywatelskiej i totalnej opozycji”.

 Według posłanki PiS na antenie TVN24 dopuszczono się drastycznego naruszenia dobrego imienia polskich żołnierzy. A w sytuacji prowokacji, jaką fundują nam na granicy Aleksander Łukaszenko i Władimir Putin, zdaniem Joanny Lichockiej, działania takie mają znamiona pełnienia roli „zielonych ludzików”.

ren/tvp info