Kilka dni temu dziekan Okręgowej Izby Adwokackiej w Warszawie Mikołaj Pietrzak zwrócił do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego z prośbą o włączenie adwokatów do „grupy zero” szczepień przeciwko COVID-19.

Uzasadniając swoje pismo Pietrzak wyjaśnił, że praca adwokata nie zawsze jest możliwa zdalnie, a jako możliwe przykład podał „przekazanie dokumentacji, wymianę korespondencji, osobistą rozmowę, wizytę w sądzie”.

- Podjęta przez władze warszawskiej adwokatury próba umiejscowienia adwokatów przed innymi zawodami prawniczymi czy też szczególnie zagrożonymi grupami społecznymi nie jest niczym uzasadniona – czytamy w oświadczeniu Ministerstwa Sprawiedliwości.

Jak dowiedział się portal TVP Info, Ministerstw Sprawiedliwości „sceptycznie ocenia wystąpienie Dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie, dotyczące wpisania adwokatów do grupy zerowej”. Lekarze, pielęgniarki oraz inni pracownicy medyczni są bezpośrednio narażeni na niebezpieczeństwo oraz ratują ludzkie życie. Tak więc prośba Okręgowej Rady Adwokackiej została oceniona jako „niczym nie uzadadniona”.

 

mp/portal tvp info