Poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski uważa, że Donald Tusk i Waldemar Pawlak powinni zostać rozliczeni ze swej szkodliwej dla Polski prorosyjskiej i proputinowskiej postawy w czasach, gdy sprawowali oni rządy w naszym kraju.

„Waldemar Pawlak to Gerhard Schroeder polskiej polityki. Nie było tak prorosyjskiego polityka w ostatnich 30 latach w Polsce, obok oczywiście Donalda Tuska” – powiedział w poranku "Siódma 9" poseł koalicyjnej Solidarnej Polski.

Janusz Kowalski podkreślił, że strategia polityczna realizowana przez rządy PO-PSL była prorosyjska. Przypomniał też, że ówczesny premier Tusk oraz wicepremier Pawlak „byli zainteresowani inwestycjami rosyjskimi w sektor energetyczny oraz tym, by Polska uczestniczyła w budowie elektrowni w Kaliningradzie”.

Kowalski jest przekonany, że oby tych polityków należy koniecznie rozliczyć z ich prorosyjskiej polityki. „Numer jeden na liście do deputinizacji to Donald Tusk i Waldemar Pawlak” – oświadczył poseł solidarnej Polski.

 

ren/siodma9.pl