Druga katecheza o. Bashobory dotyczyła płodności. Ojciec przytoczył fragment proroctwa z Pisma Św:„żadna kobieta w Twoim kraju nie będzie bezpłodna”.

- Bóg daje nam zabezpieczenie, daje wszystko co potrzebne do życia, jeśli będziemy oddawać mu cześć — mówił.

- Większość z nas chodzi do kościoła, ale w swoim środowisku pracy zachowuje się tak, jakby Boga nie było. Obfitość Boga w życiu polega na tym, że jest Bogiem z nami, a my pracujemy z nim i dla Niego. Wtedy nigdy nie będziemy zniechęceni, zmęczeni. Wtedy ogień Jego miłości nie zgaśnie — dodał.

W tym kontekście przypomniał historię Abrahama i Sary, którym Bóg dał dziecko 120 lat po ślubie.

- Abraham czekał i poddał się. Powiedział: pomogę Bogu. A jego żona pomogła jemu. (…)Bóg mówi nam - rób to na mój sposób, pobłogosławię cię. Wypróbuj mnie jeszcze raz. Niech ludzkość zacznie robić to tak, jak ja tego pragnę a ja jej pobłogosławię
Jest jeszcze jedna osoba, która się narodziła po długiej modlitwie. To Jozue — przypomniał, wskazując na fragment 1Sm,3.

- Być może jesteś zdesperowany z powodu braku dziecka. Ale Bóg mówi: roześmiej się w Panu. (…) Nie poddawaj się. Bóg ma wszystko pod kontrolą — mówił.

O godz. 15 Koronkę do Miłosierdzia Bożego poprowadził bp Marek Solarczyk.

Z kolei trzecia konferencja o. Bashobory poświęcona była otwartości na Bożą łaskę.

- Nie szukajcie od razu wielkich cudów. Bo cud jest obok nas. Popatrzcie wokół. A Polska, ponieważ kocha Boga, to Bóg przekazuje wasze sercawszystkim narodom — podkreślił o. Bashobora.

O godz. 17 rozpoczęła uroczysta Msza św., której przewodniczył i homilię wygłosił abp Henryk Hoser - pasterz diecezji warszawsko-praskiej.

- Bogu powierzamy zawartość własnego serca, by żaden cień nie przeszkadzał Mu w nim przebywać. Poddajemy się przebaczeniu grzechów, które niesie uwolnienie serca — powiedział abp Hoser.

- Bóg w stosunku do ludzi słabych, upadających, grzesznych - a wszyscy nimi jesteśmy - przychodzi ze swoją mocą i niesłychaną delikatnością. Przychodzimy w mocy Ducha Świętego, która jest duszą Kościoła. To my jesteśmy jego głosem, to my mamy krzyczeć na ulicach. On nam udzielił ducha prorockiego — podkreślił.

Abp Hoser apelował, by wprowadzić Ducha Św. do codziennych modlitw i go posyłać.

- Wiatru nie widzimy. Widzimy tylko skutki jego działania. Tak jest z Duchem Świętym - działa jak wiatr. Wieje, kędy chce. Wie kogo wzmacniać, oświecać, pokrzepiać.Wzywajmy Ducha Świętego. Przyjdzie do każdego inaczej, z innym darem. Daje nam tamie dary, których nikt nie jest nam w stanie dać. Często ich nie dostrzegamy, nie rozwijamy, a to przecież talenty, które mamy za zadanie rozwijać. Dar rozumu, dar wiary, dar męstwa - którego tak często nam brakuje —mówił abp Hoser.

- Przyjdź światłości sumień! Nasze sumienie jest zamulone, zmartwiałe. Przyjdź światłości sumień — wołał.

O 20:00 rozpoczyna się Adoracja Najświętszego Sakramentu i modlitwa o uzdrowienie - o. John Bashobora, a o 22:00 zakończenie. Trwajmy w modlitwie.