W wielu rosyjskich miastach odbywają się dziś demonstracje w obronie więzionego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego. Według niezależnych mediów zatrzymano już przynajmniej 100 osób. Najliczniejsze manifestacje odbywają się w Moskwie i Sankt Petersburgu.

Demonstranci gromadzą się m.in. w centrum Moskwy. Policja ostrzega uczestników, że zgromadzenie jest nielegalne. Służby rozstawiły metalowe ogrodzenia, przez które uczestnicy gromadzą się w różnych miejscach.

Na trwającą demonstrację w Moskwie przyszła matka opozycjonisty Ludmiła i jego brat Oleg. Bliscy więzionego dysydenta przyszli na ulice Twerską, którą teraz idzie kilkuset demonstrantów. Żądają oni uwolnienia Nawalnego i dopuszczenia do niego lekarza.

W czasie poprzedniej demonstracji w Moskwie Oleg Nawalny został zatrzymany. Wobec brata lidera rosyjskiej opozycji wszczęto postępowanie dot. nieprzestrzegania wymogów sanitarnych w czasie protestu.

Niezależna telewizja Dożd informuje, że w Petersburgu uczestników demonstracji zatrzymuje policja. Według RTVi policja użyła paralizatorów.

kak/PAP