Ponad 120 osób na sali, miejscowe media i atmosfera gorącej dyskusji. Tak powstawał terenowy Klub Frondy w Poznaniu. Zaczęło się niepozornie. Spotkania nieformalnego kręgu towarzyskiego, który zawiązał się na Forum Frondy, szybko zyskały popularność wśród poznańskich studentów. Dyskusje w mieszkaniach i klubach były coraz częstsze, a na spotkanie 11 listopada 2008 roku powstał nawet śpiewnik pieśni patriotycznych. Skorzystało z niego wtedy ok. 30 osób. Nic dziwnego, że tę działalność postanowiono sformalizować. Grupa sympatyków "Frondy" w Poznaniu jest coraz większa i będzie aktywnie uczestniczyła w życiu kulturalnym, społecznym i religijnym miasta. Inauguracja działalności Klubu Frondy nastąpiło 8 kwietnia w Wielką Środę. To data symboliczna - dwa lata temu zginął tego dnia w Tatrach Paweł Grabowski, prawnik i historyk sztuki, aktor, korporant „Chrobrii" i frondysta, który jest patronem poznańskiego Klubu Frondy.
Spotkanie w Sali Karmelitańskiej przy kościele pw. Bożego Ciała, rozpoczął ojciec Patrona Klubu, Adam Grabowski. - Myślę, że Paweł patrzy na nas teraz z Nieba i jest mu miło, że go tutaj upamiętniamy. Jako aktor nie był pozbawiony odrobiny próżności - powiedział ojciec Pawła na zakończenie swojego krótkiego wspomnienia. Dyskusję na temat „Wojny Benedykta" z udziałem Tomasza Terlikowskiego poprowadziły założycielki poznańskiego Klubu, Aleksandra Wacławczyk i Maria Szymczak. To one, razem z Tomaszem Uzarem, są odpowiedzialne za rozwijanie klubu w Poznaniu.
Większa część dyskusji dotyczyła kwestii często pojawiających się w mediach głównego nurtu, jak zdjęcie ekskomuniki, ostre wypowiedzi papieża dotyczące antykoncepcji i związany z nimi medialny szum. Tomasz Terlikowski mówił o papieskiej konsekwencji i uporze, o walce z cywilizacją śmierci i o odwracaniu się od mitycznego „ducha soboru", który, choć nie istnieje, to jednak ciągle straszy. Terlikowski uważa, że Benedykt XVI to papież posiadający „wielką i spójną wizję", ale zagrożeniem dla jej realizacji jest brak w Kurii Rzymskiej współpracowników, którzy są gotowi konsekwentnie wprowadzać ją w życie Kościoła.
Nie obyło się bez ciekawych anegdot. Koncerny produkujące prezerwatywy wysyłają do Afryki to, czego nie mogą sprzedać Europie. Afrykańczycy zaś - jak opowiadają katoliccy misjonarze, znający miejscowe warunki znacznie lepiej od znających Afrykę z atlasów „ekspertów" z Europy - używają ich często do robienia sobie naszyjników.
Co mogą osiągnąć katolicy w życiu publicznym? - Moje marzenia są takie: Grzegorz Górny (redaktor naczelny pisma „Fronda") zostaje redaktorem naczelnym „Gazety Wyborczej", Piotr Pałka (redaktor naczelny portalu Fronda.pl) redaktorem naczelnym „Tygodnika Powszechnego", a Rafał Tichy (redaktor pisma 44/Czterdzieści i Cztery) dostaje program „Rafał Tichy na żywo" zamiast Tomasza Lisa w TVP. Brzmi niewiarygodnie? Marzenia są od tego, żeby je realizować - mówił pół żartem, pół serio Tomasz Terlikowski.
Kilkanaście głosów z sali to głównie refleksje na temat stanu Kościoła w Polsce i na świecie, kondycji stanu duchownego i perspektyw pontyfikatu Benedykta XVI. Spotkanie trwało 2,5 godziny. Wśród gości był między innymi Jacek Kowalski, artysta, sarmata, przyjaciel Pawła Grabowskiego i autor bloga na portalu Fronda.pl.
Najbliższe plany Poznańskiego Klubu Frondy to uruchomienie strony internetowej, zorganizowanie w Poznaniu spotkania z księdzem Waldemarem Chrostowskim, uruchomienie Dyskusyjnego Klubu Filmowego, warsztaty gregoriańskie i szkolenie dotyczące przedsiębiorczości. Wszyscy, którzy chcą się włączyć w działalność poznańskiego Klubu Frondy, mogą pisać na adres poznan@fronda.pl.
Maria Szymczak
Ważne lektury: