Donald Tusk kontynuuje narrację jakoby obecny rząd szykował się do wyprowadzenia Polski z Unii Europejskiej. Warto przy tym przypomnieć, że o „koncepcji” wyjścia Polski ze struktur unii po raz pierwszy pisała prasa niemiecka, a konkretnie pierwszy tekst na ten temat ukazał się na łamach Deutsche Welle grudniu 2017 roku.

Tam właśnie niemiecka pani redaktor w rozmową z polską panią profesor wspominają o możliwości a nawet zamiarach wyjścia Polski z Unii Europejskiej. W takiej sytuacji zasadne pojawia się pytanie, według czyjej koncepcji miałoby to nastąpić? Czy to koncepcja czy bardziej plotka? I kto miałby na tym skorzystać?

Widać też wyraźnie źródło „koncepcji”, które bliskie jest sercu Donalda Tuska.
Do tej sprawy odniósł się także Sekretarz Stanu w Kancelarii Prezydenta RP Andrzeja Dudy, Błażej Spychalski w „Kwadransie Politycznym” TVP1.

Ja myślę, że Donald Tusk jest właśnie tam, gdzie jest to 16%, które mówi o wyjściu Polski z Unii Europejskiej, bo proszę zauważyć, że dzisiaj, czy inaczej od kilku lat o wyjściu Polski z Unii Europejskiej mówi cały czas środowisko Donalda Tuska, to środowisko, które Donald Tusk dzisiaj reprezentuje. Nasza obecność w Unii Europejskiej jest naszą zdobyczą cywilizacyjną, to jest nasza racja stanu – powiedział Spychalski.

- My jesteśmy członkiem Unii Europejskiej, ale co warto podkreślić członkiem odpowiedzialnym, członkiem rozsądnym, państwem, które dba o własne interesy i zabiega o własne interesy – kontynuował.

- To jest całkowicie naturalne, bo Unia Europejska to nie jest klub państw, w którym każde państwo chce dopomóc drugiemu, tylko to jest taki związek, w którym każdy walczy, bezwzględnie walczy  i czasem brutalnie o własne interesy. Jeżeli Donald Tusk tego nie rozumie, no to może spuśćmy zasłonę milczenia tutaj nad tą postawą. Unia Europejska to jest miejsce, gdzie trzeba twardo walczyć o własne interesy, tak zawsze było i jest i będzie – stwierdził prezydencki minister.

 

mp/300polityka/tvp1