Biznesmen Zbigniew Stonoga opuścił Areszt Śledczy w Krakowie. W więzieniu spędził ponad dwa lata. W nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych atakuje Prawo i Sprawiedliwość.

- Dziękuję Wszystkim, którzy usiłowali mi pomóc i pomagali. Dziękuję za listy, za książki i wszystko to, co pozwoliło przetrwać mi ten straszny czas wyniszczania człowieka przy zaangażowaniu pełnej machiny prześladowczej polskiej rzeczpospolitej pisowej. Jestem wolny! (pis. oryg.) - napisał na Facebooku Stonoga.

W nagraniu mówi o tym, że jest pierwszym człowiekiem, który pójdzie "zapłacić kilkaset tysięcy złotych za życie". Jak twierdzi jego stan zdrowia nie pozwalał na dalszy pobyt w areszcie. Oczywiście w sposób wulgarny również atakuje partię Jarosława Kaczyńskiego.

 


bz/FB