"Raport opublikowany przez Pew Research Center's Religion & Public Life Project jest dogłębnym spojrzeniem na to, jak w ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci zmieniła się tożsamość amerykańskich Żydów. Wynika  z niego, że liczba osób niewierzących w Boga wciąż rośnie" - informuje "Rzeczpospolita".

Badania pokazują jednoznacznie, że coraz więcej Żydów czuje tzw. dumę z przynależności do środowiska żydowskiego. Duma ta niczym moda opiera się na szacunku do własnej kultury oraz do przodków. Niestety Żydzi coraz częściej mówią, że nie wierzą w Jahwe ani nie przestrzegają praw religijnych, oraz nie czytają Tory. "Według nich to pamięć o Holokauście, etyczne postępowanie i obrona sprawiedliwości społecznej tworzy podstawę ich żydowskiej tożsamości".

Owa sekularyzacja środowiska żydowskiego prowadzi do powstawania takich ruchów jak Stowarzyszenie Humanistyczne Judaizmu. "Z badań Pew Research Center's Religion and Public Life Project wynika też, że procent Żydów deklarujących ateizm, agnostycyzm lub w ogóle brak zainteresowania tą sferą życia jest najwyższa wśród młodego pokolenia".

Widać, że młode pokolenie amerykańskich Żydów tak wrosło w kapitalistyczną percepcję świata, że niestety Jahwe został zupełnie zignorowany. Ponownie budują złote cielce, zamiast oddawać pokłon Bogu Prawdziwemu.

sm/Rzeczpospolita