Lasek przesłał jedynie list, w którym swoją nieobecność tłumaczył trwającym audytem ws. CPK. Do sprawy odniósł się na opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu poseł PiS Marcin Horała.

- „Panie pełnomocniku, moja prośba osobista. Proszę się nie obawiać, proszę przyjść, proszę zobaczyć, przemili panowie posłowie, przemiłe panie posłanki, pani Paulina Matysiak, która muchy by nie skrzywdziła, a co dopiero ministra Laska”

- zwrócił się do ministra.

- „Proszę się nie bać, naprawdę, i udzielić informacji, bo to nie jest kwestia nas, tylko obywateli, wyborców, którzy też prawo do takiej informacji mają. A jakby trzeba było pomóc w czyszczeniu zbroi, to też pomożemy”

- dodał.