Prezydent wystąpił na konferencji prasowej w Singapurze, gdzie dziennikarze pytali go, czy jest zaskoczony jednomyślnością koalicjantów w czasie wczorajszego głosowania. Andrzej Duda podkreślił, że ta jednomyślność go w żaden sposób nie zaskoczyła.
- „Taki doświadczony polityk jak Donald Tusk nie robił tego głosowania w innym celu, tylko po to, żeby mieć czas na zmobilizowanie i że tak powiem odpowiednie ustawienie wszystkich partnerów koalicyjnych i uzyskanie takiego, a nie innego efektu głosowania. Gdyby nie miał pewności uzyskania tego efektu, to zapewniam państwa, że żadnego głosowania by nie było”
- powiedział.
Pytany o perspektywy dla obecnego rządu zastrzegł, że „nie chce prorokować, czy będą przyspieszone wybory, czy nie”.
- „Mnie przede wszystkim zależy na rozwoju Polski. Mnie przede wszystkim zależy na tym, żeby nie zatrzymywano podstawowych inwestycji takich jak Centralny Port Komunikacyjny, takich jak rozwój naszych portów w Gdańsku, w Gdyni, w Świnoujściu, rozbudowa terminali portowych, które tam są, jak budowa pierwszej w naszym kraju elektrowni atomowej we współpracy z Amerykanami. To są dla mnie te najważniejsze inwestycje, które mają charakter absolutnie właśnie prorozwojowy, bo choćby Centralny Port Komunikacyjny to nie jest tylko i wyłącznie lotnisko. To jest cała ogromna sieć komunikacyjna, która była planowana w przestrzeni ogólnopolskiej, na którą bardzo liczyło wiele miejscowości, wiele regionów w naszym kraju i to miało być jedno z takich kół zamachowych na przyszłość rozwoju Rzeczypospolitej”
- podkreślił.
Prezydent odniósł się też do postawy obecnego obozu władzy wobec projektu CPK.
- „Nie jest na rękę lotnisku w Berlinie, żeby było lotnisko w Polsce, które będzie wielkim lotniskiem przesiadkowym. Dlaczego? Bo odbierze część klientów. To jest oczywista konkurencja. Więc jeżeli ktoś mnie pyta, dlaczego pan premier Tusk nie chce rozwijać lotniska Centralnego Portu Komunikacyjnego w Polsce, to niech sobie sam odpowie na to pytanie. Odpowiedź jest banalnie prosta. Może i chce, ale najwyraźniej nie może”
- stwierdził.