Wicemarszałek Sejmu i współprzewodniczący Nowej Lewicy, Włodzimierz Czarzasty, jasno zadeklarował sprzeciw wobec inicjatywy.

„Jako Lewica nie zgadzamy się na to i nie poprzemy tej propozycji” – napisał na platformie X.

Zdaniem Czarzastego, projekt jest nierozsądny i opiera się na błędnej logice.

„Nie możemy rano kierować się jednymi zasadami, a wieczorem je zmieniać. (…) Tymczasem, zgodnie z propozycją marszałka Hołowni, ci sami neosędziowie mieliby głosować w innej formule prawnej, a ich decyzje nagle stałyby się ważne” – argumentuje.

Propozycja Polski 2050 pojawiła się w kontekście sporu o prawomocność decyzji PKW z grudnia, która odroczyła obrady dotyczące sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Decyzja PKW miała być uzależniona od „systemowego uregulowania” statusu prawnego Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN.

Wielu polityków wskazuje, że propozycja Polski 2050 jest próbą „domknięcia systemu” i rozwiązania sporów związanych z legalnością Izby Kontroli Nadzwyczajnej. Lewica jednak uznaje projekt za sprzeczny z wcześniejszym stanowiskiem dotyczącym „neosędziów” powołanych w ramach reform sądownictwa po 2017 roku.

„Obecnie decyzje neosędziów powołanych niezgodnie z prawem konsekwentnie uznajemy za nieważne. Propozycja Hołowni to błędna logika” – dodał Czarzasty.