Mazurek, któremu uchodzący niegdyś za dziennikarza Tomasz Lis niejednokrotnie zarzucał publicznie, że jest „kryptopisowcem”, podczas rozmowy na antenie RMF FM z posłem PiS Bartłomiejem Wróblewskim, oznajmił, jak zachowa się w niedzielę wyborczą.
„Nie wybieram się na wybory. A nawet, jeśli się wybiorę, to tylko po to, aby oddać głos nieważny i zagłosować w referendum 4 razy tak” – powiedział Robert Mazurek.