Coca Cola przedstawiła plakat, na którym widać dwóch mężczyzn z dzieckiem przy stole. Wszystko opatrzone jest napisem: "Wybrali szczęście ponad tradycję. Kowalscy". Czym jest szczęście, czym jest tradycja - tego w Coca Coli nikt pewnie nie wie. Nie mówiąc już o tym, że nikt nie pomyśli o dobru dziecka "wychowywanego" przez dwójkę mężczyzn. Po co koncern sprzedający napoje angażuje się po stronie niszczącej ludzką kulturę? Cóż - to zwyczajny przejaw zgłupienia współczesności. Nie pierwszy i zapewne nie ostatni ze strony ogólnoświatowych firm. 

Rzecz skrytykował między innymi poseł Prawa i Sprawiedliwości Stanisław Pięta. "Dawno nie byliśmy świadkami manifestu takiej pogardy dla chrześcijaństwa,rodziny i godności dziecka.Coca-Cola=wstyd" - napisał na Facebooku. "Kiedyś Coca-Cola była marką normalnego, wolnego świata, dzisiaj odwołuje się degenerujacego egoizmu i uprzedmiotowienia dziecka" - dodał. 

I trudno się z nim nie zgodzić. Warto też pomyśleć nad stosowną zmianą prawa w Polsce. Nie może być tak, by w naszym kraju dozwolone było propagowanie niszczących rodzinę i pogardliwych w stosunku do osoby ludzkiej i dzieci ideologii. Mamy nadzieję, że hasła i symbole środowisk LGBT zostaną nad Wisłą surowo wzbronione. Czas powiedzieć stop ogłupianiu społeczeństwa. A Coca Cola niech sprzedaje swoje napoje w Holandii czy innych zdegenerowanych krajach. 

kad