Zdziwię pana. Jest w tej chwili dwóch polityków w Sejmie, którzy wiedzą jaka siła jest wielka komisji śledczej. Ziobro i ja – powiedział na antenie RMF FM Włodzimierz Czarzaty, odnosząc się do sprawy powołania komisji śledczej ws. zbadania nielegalnych podsłuchów z użyciem systemu Pegasus.

W tej sprawie wypowiadał się już wcześniej m.in. poseł Paweł Kukiz, który odnosząc się do możliwości poparcia projektu badania Pegasusa oraz legalności podsłuchów powiedział:

- Nie chodzi o sympatyzowanie z jedną czy z drugą stroną, bo ja sympatyzuje z obywatelami i z Polską, a nie z PiS-em czy z Platformą. Jeśli więc mamy badać komisyjnie problem podsłuchiwania, to albo badamy jednych i drugich, albo wcale.

Teraz w podobnym tonie zajął głos Włodzimierz Czasrzasty.

- Dobrze byłoby tę komisję powołać. Komisję w tej sprawie [Pegasusa]. Powiem to u pana na antenie po raz pierwszy: ja dołączę jeszcze, jak będzie potrzeba, i moim zdaniem, mówię w swoim imieniu w tej chwili, ja bym dołączył jeszcze czasy SLD-owskie w tej sprawie – stwierdził lider Lewicy.

- Dlatego że powołanie komisji śledczej w Sejmie to tak zasadnicza sprawa, żeby wywróciła moim zdaniem, byłaby wielka szansa do wywrócenia tego rządu w niebyt – powiedział Czarzasty w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM.

 

mp/rmf fm/fronda.pl