"W ogniu samej kampanii chodzi o uderzenie w pana posła Burego!" — mówił Stefan Niesiołowski na dzisiejszym posiedzeniu komisji regulaminowej i spraw poselskich, która rozpatruje wniosek o uchylenie Janowi Buremu immunitetu.

Niesiołowski powiedział: "Bardzo to jest piękna zasada, którą pani posłanka Witek sformułowała, by zaufać niezawisłemu sądowi. Dlaczego państwo w stosunku do Kamińskiego nie zastosowali tego?! W przypadku posła Macierewicza też nie przypominam sobie, by ta zasada obowiązywała! Pan Kamiński puka do więzienia, a trafia na listy! (…) Daleka jest różnica pomiędzy sytuacją posła Burego a Waszego kandydata na posła" - ocenił szef sejmowej komisji obrony (!)."

Ale najbardziej kuriozalna wypowiedź Niesiołowskiego to ta, w której zarzucił przedstawicielom prokuratury współpracę z PiS: "Co do zarzutów – niezwykle przegadanego, pełnego poezji dokumentu – PO co z pierwszych 5 stron bije groza. Prokuratura funduje nam spektakl polityczny przed wyborami! Zakładam, że prokuratura przewiduje skutki swoich działań! (…) O tej prokuraturze jeden ze znanych polityków-mecenasów mao kreślone związki…".

Oto Niesiołowski w całej krasie!

mm/sejm.gov.pl