W sieci pojawił się skandaliczny film wideo, w którym znane i nieznane osoby krytykują nowelizację ustawy o IPN oraz politykę historyczną rządu Prawa i Sprawiedliwości. Główna rola przypadła Agnieszce Holland i Krystynie Jandzie, ale obecny jest także choćby były minister MSW Bartłomiej Sienkiewicz.

W spocie nie dzieje się wiele. Poszczególne osoby powtarzają po prostu ,,Nie w moim imieniu'' po polsku lub w wersji angielskiej. Widzimy też powtarzające się napisy po polsku i angielsku, oczywiście oba nieprawdziwe:

,,Polski rząd chce ustawą kontrolować historię Polski, przy protestach ofiar Holokaustu''

oraz


,,Polski premier uważa, że Żydzi byli współsprawcami Holokaustu''.

Poziomu zakłamania tej propagandy nie trzeba w ogóle tłumaczyć. Każdy zdrowo myślący Polak wie, że rząd PiS nie chce niczego ,,kontrolować'', ale po prostu zwalczyć kłamstwa o Polsce. Zarzucanie Morawieckiemu, iż twierdzi, że Żydzi byli ,,współsprawcami Holokaustu'', to z kolei nic innego, jak czysta sofistyka i wyjątkowo złośliwe, zakłamane łapanie za słowa.