- Od trzech dni przyjmuję lek oparty o amantadynę. Nie wiem czy choroba ustępuje ale odnoszę wrażenie, że co najmniej się nie rozwija. Objawy, które miałem w czasie pierwszej doby znam - nieraz w swoim życiu przechodziłem grypę, ale nie pamiętam takiego ich nasilenia. W porównaniu z tym moje obecne samopoczucie jest całkiem niezłe. Dziś nawet kaszel rzadszy niż wczoraj i przedwczoraj – pisze na swoim profilu na Facebooku poseł Konfederacji Robert Winnicki.

Amantadyna to chemicznie chlorowodorek amantadyny. Jest to substancja powszechnie stosowana w leczeniu choroby Parkinsona. Wykazuje ona ponadto działanie wirusostatyczne, a ostatnio zdobyła także rozgłos w Polsce za sprawą lekarza pulmonologa z Przemyśla. Twierdzi on, że posiada udokumentowane przypadki skutecznego leczenia tym preparatem w przypadkach zakażenia wirusem SARS-CoV-2.

- Skontaktowałem się z doktorem Włodzimierzem Bodnarem. Zrobił wywiad lekarski i wypisał lek oparty na amantadynie. Codziennie w ramach kontroli zdaję panu doktorowi relację ze swojego stanu zdrowia. Lek zacząłem brać jakieś 40 godzin od wystąpienia pierwszych objawów a jakieś 30 godzin od momentu, w którym zacząłem podejrzewać, że to może być covid – pisze dalej Winnicki.

- Gorączka i ból głowy ustąpiły po pierwszej dobie, jeszcze zanim zacząłem brać leki i od tamtej pory, jak na razie, towarzyszą mi tylko osłabienie i kaszel. Gdzieś koło drugiej doby straciłem węch i smak, natomiast po pierwszych dwóch dniach wrócił apetyt. Kilkanaście godzin po otrzymaniu informacji o wyniku testu zadzwonił do mnie rządowy automat informując, że mam przestrzegać izolacji domowej – kontynuuje.

- Tajemnicą poliszynela jest, że spora grupa lekarzy w Polsce leczy koronawirusa amantadyną mimo postawy rządu. Twierdzą, że mają w tym zakresie bardzo dobre wyniki. Rząd powinien podjąć wysiłki żeby to błyskawicznie zweryfikować – stwierdza dalej Winnicki.

- Jeśli jest szansa, żeby za pomocą znanych od dekad, tanich i dostępnych leków aktywnie zwalczać covid to - mówiąc kolokwialnie - psim obowiązkiem rządzących jest w podskokach się tym zająć i rzecz sprawdzić! A jak sprawa wygląda w praktyce? To już możecie obejrzeć np. w programie red. Pospieszalskiego z ubiegłego tygodnia. Tyle na razie ode mnie – kończy swój wpis poseł.

Jak informował portal wpolityce.pl, Agencja Badań Medycznych rozpoczęła w ostatnim czasie badania kliniczne dotyczące zastosowania amantadyny w leczeniu Covid-19. Na antenie telewizji wPolsce.pl wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł przekazał, że w tej sprawie interweniował minister Zbigniew Ziobro.

mp/facebook/wpolityce.pl/fronda.pl