„To wszystko oznacza, że Jarosław Kaczyński zaczął poszukiwać chętnych, którzy jeszcze w tej kadencji zmienią miejsce i przesiądą się do koalicji większościowej, której trzonem będzie Prawo i Sprawiedliwość” – powiedział Leszek Miller na antenie Programu 1 Polskiego Radia.

Zdaniem Millera było „oczywiste, iż po przegranej Rafała Trzaskowskiego uruchomi się cały łańcuch zdarzeń, który ma zapewnić powrót Jarosława Kaczyńskiego do władzy” – „i to nie za dwa lata w wyniku wyborów parlamentarnych, tylko jeszcze w tej kadencji”.