O spotkaniu kilka dni temu poinformowały media. Wedle kolejnych doniesień, podobnych spotkań miało być więcej, a tematem rozmów miały być szanse na utworzenie nowej większości sejmowej i powołanie rządu technicznego.

- „Mogę powiedzieć tylko o jednym spotkaniu, czyli o kolacji, która odbyła się w zeszły czwartek. To nie było żadne nocne spotkanie”

- powiedział Adam Bielan w programie „Tłit” Wirtualnej Polski.

Europoseł podtrzymuje swoją tezę, wedle której informacja o spotkaniu dostała się do mediów przez polityków nadzorujących SOP.

- „Wskazują na to wydarzenia, które wtedy się odbyły. Kolacja zaczęła się o godzinie 19:00. Wtedy przyjechał między innymi pan prezes Jarosław Kaczyński. Szymon Hołownia był spóźniony. Uprzedzał, że będzie spóźniony ze względu na obowiązki służbowe. Był o 21:30”

- przekazał.

- „SOP widział mnie, kiedy witałem marszałka Hołownię”

- dodał.

Stwierdził, że „pada kolejny standard demokratyczny”.

- „Dotąd oficerowie SOP, którzy chronią najważniejszych polityków w państwie, nawet jeżeli komuś raportowali, to mieli pewność, że te informacje nie będą wykorzystywane politycznie”

- podkreślił.