Wedle informacji przekazanych przez Ostatnie Pokolenie w mediach społecznościowych, od dziś chcą oni uczynić Wisłostradę stałym miejscem swoich demonstracji. Aktywiści domagają się przekazania 100 proc. środków przeznaczonych na budowę nowych dróg ekspresowych i autostrad na inwestycje w kolej oraz komunikację zbiorową. Chcą też wprowadzenia biletu miesięcznego za 50 zł na transport regionalnych w całym kraju.

- „Kiedy rząd ignoruje głos obywateli i świadomie napędza kryzys klimatyczny, protesty będą coraz większe i coraz bardziej uciążliwe”

- zapowiada organizacja.