Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz oświadczył wczoraj, że kontrowersyjny przedmiot o nazwie „edukacja zdrowotna” będzie dobrowolny.
- „Będzie to decyzja rodziców; myślę, że będzie pozbawiony jakiejkolwiek ideologii – prawicowej czy lewicowej”
- powiedział na konferencji prasowej w Szczecinie.
Na jego wystąpienie zareagowała szefowa MEN Barbara Nowacka, która zdaje się mieć inne zdanie na ten temat.
- „Ktoś znów pomylił MON z MEN jak czytam”
- napisała na X.com.
W czasie dzisiejszego briefingu do sprawy odniósł się kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski, który od pewnego czasu stara się dystansować od prezentowanych przez lata, skrajnie lewicowych poglądów.
- „Edukacja zdrowotna jest potrzebna, ale powinna być dobrowolna, zdanie powinno zostać pozostawione rodzicom. Myślę, że tak będzie lepiej dla nas wszystkich”
- powiedział wiceszef PO.