Choć presja społeczna doprowadziła do częściowego odwrotu – przedmiot nie jest jeszcze obowiązkowy – to konstrukcja „domniemanej zgody” sprawia, że rodzice muszą działać stanowczo i świadomie. Kampanie społeczne, manifestacje, petycje i spotkania w całej Polsce przynoszą realny opór wobec działań MEN. Do akcji włączyło się już kilkadziesiąt organizacji i dziesiątki tysięcy rodziców.

„Minister Nowacka nie ukrywa, że celem jest uczynienie ‘edukacji zdrowotnej’ obowiązkową. A to dopiero początek” – alarmują inicjatorzy kampanii. Równolegle trwa ofensywa przeciwko religii w szkołach – ignorowanie wyroków Trybunału Konstytucyjnego, marginalizacja katechetów i manipulacje ocenami z religii w dziennikach szkolnych. Rząd dąży do wypchnięcia religii poza system edukacyjny, łamiąc nie tylko prawo krajowe, ale i Konkordat.

Jednak obrońcy tradycyjnego wychowania nie składają broni. Złożono do Sejmu pół miliona podpisów pod obywatelskim projektem ustawy gwarantującej miejsce religii w szkole. Przygotowano analizy prawne, wzory oświadczeń i wnioski dla rodziców, a organizacje prawnicze zapewniają bezpłatną pomoc w przypadkach łamania praw dziecka i rodziny.

Walka toczy się nie tylko o program szkolny, lecz o kształt polskiej kultury i tożsamości. Jak przestrzega Episkopat Polski: „Nie wolno Wam zgodzić się na systemową deprawację Waszych dzieci”. Tak więc stateczne starcie o szkołę – i o polską przyszłość – dopiero się zaczyna.