Na początku kwietnia policjanci otrzymali zgłoszenie o brutalnym napadzie, do którego doszło na terenie Czechowic–Dziedzic. Wstępne ustalenia wskazywały, że tego dnia przed bramę prywatnej posesji podjechał samochód dostawczy oklejony na wzór firmy kurierskiej, z którego wysiadło kilka zamaskowanych osób. Pod legendą dostarczenia przesyłki, grupa tych osób wtargnęła do domu jednorodzinnego, a następnie przy użyciu młotka oraz łomu dotkliwie pobiła znajdującego się w środku właściciela. Po tym, jak skatowany 30-latek stracił przytomność, napastnicy splądrowali wszystkie pomieszczenia, po czym ze skradzionym łupem odjechali w stronę przejścia granicznego z Czechami.
W sprawie zostało wszczęte prokuratorskie śledztwo, a w intensywne działania, mające na celu zatrzymanie sprawców włączyli się kryminalni z komendy wojewódzkiej w Katowicach. Policjanci wykonali szereg czynności operacyjnych, by namierzyć napastników. Pomimo, że przestępcy przygotowali swój plan napadu i ucieczki, policjanci bardzo szybko wpadli na ich trop.
Z uwagi na podejrzenie, że napastnicy mogą posiadać broń palną, akcję zatrzymania trzeba było dopracować w najdrobniejszych szczegółach. W działania zostali zaangażowani śląscy i małopolscy kontrterroryści.
Już po kilku dniach od zdarzenia, na terenie Małopolski, policjanci zatrzymali czterech podejrzanych mężczyzn. Kolejnych dwóch zatrzymali pod koniec września. To mężczyźni w wieku od 27 do 52 lat. Wśród zatrzymanych jest 3 obywateli Ukrainy.
W trakcie przeszukań mieszkań zajmowanych przez sprawców policjanci znaleźli między innymi broń, która zostanie poddana badaniom balistycznym w celu określenia jej rodzaju, pochodzenia i tego, czy nie została w przeszłości użyta do celów przestępczych.
Zatrzymani zostali doprowadzeni do siedziby Prokuratury Okręgowej w Katowicach, gdzie usłyszeli zarzuty. Na wniosek prokuratora sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu pięciu mężczyzn. Wobec jednego z podejrzanych prokurator zastosował poręczenie majątkowe, policyjny dozór oraz wydał zakaz opuszczania kraju.
Za usiłowanie zabójstwa w związku z rozbojem sprawcom grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.