Teraz ryzyko jest znaczne” – powiedział szef rosyjskiego MSZ, grożąc możliwością wybuchu konfliktu nuklearnego. Siergiej Ławrow stwierdził, że wspomnianego ryzyka nie można obecnie lekceważyć.

Dalej zapewniał, że rzekomo wbrew wielu osobom nie ma zamiaru problemu wyolbrzymiać, ale jednak „niebezpieczeństwo jest poważne, realne”. Informując o słowach Ławrowa portal Ukraińska Prawda przypomniał, że w ubiegłym tygodniu to podsekretarz stanu USA Victoria Nuland stwierdziła, że Rosja może użyć broni jądrowej.

Amerykanka przy tej okazji ostrzegła Putina, że gdyby zapadła taka decyzja, skutki dla niego i Rosji będą katastrofalne. Na groźby Ławrowa odpowiedział też szef ukraińskiego MSZ. Stwierdził, że dowodzi to porażki Rosji.

dam/PAP,Fronda.pl